Jest początek lutego, a ja już zrealizowałam jeden ze swoich celów na ten rok, czyli uszycie swojej pierwszej spódnicy. Jestem bardzo zadowolona z efektu , mam ogromną satysfakcję, że mi się udało. Ostatnio nawet żona ubrała ją do pracy i usłyszała kilka komplementów. Jednak nie wszystko wyszło idealnie...